Рейтинговые книги
Читем онлайн Польские сказки - Максим Дзевенис

Шрифт:

-
+

Интервал:

-
+

Закладка:

Сделать
1 ... 31 32 33 34 35 36 37 38 39 ... 55

Cały tłum stojący dokoła zafrasowane bardzo miał twarze (у всей толпы, стоящей вокруг, были очень озабоченные лица); niektórzy ręce łamali i rozpaczać się zdawali (некоторые ломали руки, и, казалось, были в отчаянии; rozpacz – отчаяние, rozpaczać – отчаиваться). Ten, co na koniu siedział (тот, который на коне сидел), czytał, co następuje (читал следующее: «что следует»; następować – следовать;następny – следующий), z papieru (с бумаги):

Widać było po konnych, iż z urzędu zostali posłani, bo mieli na sobie suknie wyszywane, z herbami, i kapelusze z piórami na głowach, a jeden wprzódy trąbił, nim drugi miał czytać, aby ludzie słuchali…

Cały tłum stojący dokoła zafrasowane bardzo miał twarze; niektórzy ręce łamali i rozpaczać się zdawali. Ten, co na koniu siedział, czytał, co następuje, z papieru:

– Z rozkazu Króla Jegomości Gwoździka ogłasza się wszystkim wiernym jego poddanym (по приказу: «с приказа» его королевской милости Гвоздика объявляется всем его верным подданным; jegomość – уст. господин; gwóźdź – гвоздь), że oto wielkie nieszczęście grozi państwu (что великое несчастье грозит государству; oto – вот), albowiem potężny (ибо могущественный), ale niegodziwy sąsiad (но/и вот подлый сосед), król Strasznej Góry, Bimbas (король Страшной Горы, Бимбас), z wojskiem nieprzeliczonym ciągnie przeciw Gwoździkowi i chce kraj zniszczyć i zawojować (с войском бесчисленным движется = идёт против Гвоздика и хочет страну уничтожить и завоевать; liczyć – считать; ciągnąć – тянуться, двигаться). Kto by przeciwko niemu wystąpił (/тот/, кто бы против него выступил), a Gwoździka i jego państwo od zagłady uratował (а Гвоздика и его государство от гибели спас; zagłada – гибель, уничтожение), temu król rękę swej córki jedynaczki, najpiękniejszej z królewien (тому король руку своей единственной дочери, прекраснейшей из принцесс; jedynaczka – единственная дочь), Marmuszki (Мармушки), przeznacza i po sobie mu królestwo przekaże (предназначает и после себя ему королевство передаст; przekazać – передать)!

– Z rozkazu Króla Jegomości Gwoździka ogłasza się wszystkim wiernym jego poddanym, że oto wielkie nieszczęście grozi państwu, albowiem potężny, ale niegodziwy sąsiad, król Strasznej Góry, Bimbas, z wojskiem nieprzeliczonym ciągnie przeciw Gwoździkowi i chce kraj zniszczyć i zawojować. Kto by przeciwko niemu wystąpił, a Gwoździka i jego państwo od zagłady uratował, temu król rękę swej córki jedynaczki, najpiękniejszej z królewien, Marmuszki, przeznacza i po sobie mu królestwo przekaże!

Słuchał tego czytania Gaweł (слушал это чтение Гавел) – i natychmiast spytał stojącego przy sobie wieśniaka (и сразу же спросил стоящего при себе = рядом крестьянина), którędy droga do zagrożonej stolicy i gdzie się nieprzyjaciel znajdował (какая дорога /ведёт/ до находящейся под угрозой столицы, и где находился неприятель: «каким путём дорога…»; którędy – каким путём; zagrożony – подверженный опасности, находящийся под угрозой; zagrozić – создать угрозу; подвергнуть опасности).

Na to jeden z heroldów odpowiedział (на это один из глашатаев ответил), że Bimbas z wojskiem stał już o pół dnia do miasta (что Бимбас с войском стоял уже /на расстоянии/ половины дня от города: «в полдня от города»), a do niego stąd nie było dalej jak dzień drogi (а до него отсюда было не дальше = не больше, как = чем день пути).

Słuchał tego czytania Gaweł – i natychmiast spytał stojącego przy sobie wieśniaka, którędy droga do zagrożonej stolicy i gdzie się nieprzyjaciel znajdował.

Na to jeden z heroldów odpowiedział, że Bimbas z wojskiem stał już o pół dnia do miasta, a do niego stąd nie było dalej jak dzień drogi.

Gaweł począł zaraz pierścionek swój trzeć i żądać (Гавел начал тотчас колечко своё тереть и требовать), aby mu się wojsko stutysięczne zebrało dla pobicia nieprzyjaciela króla Gwoździka (чтобы ему войско стотысячное собралось, для побития = чтобы разбить врага короля Гвоздика); miał bowiem na myśli ożenić się potem z królewną Marmuszką (ибо имел в виду = собирался потом жениться на принцессе Мармушке; mieć na myśli – иметь ввиду; ożenić się z kimś – жениться на ком-л.) – no– i spokojnie sobie panować temu królestwu (ну – и спокойно себе править этим королевством; panować czemuś – править, управлять чем-л.). Jeszcze pierścień tarł (ещё кольцо тёр), gdy sam ujrzał się na koniu (когда сам увидел себя на коне), a poza wsią zaczęło się ukazywać wojsko wielkie i trzech wojewodów przybiegło do niego po rozkazy (а за селом начало появляться войско большое и трое воевод прибежали к нему за приказами).

Gaweł począł zaraz pierścionek swój trzeć i żądać, aby mu się wojsko stutysięczne zebrało dla pobicia nieprzyjaciela króla Gwoździka; miał bowiem na myśli ożenić się potem z królewną Marmuszką – no – i spokojnie sobie panować temu królestwu. Jeszcze pierścień tarł, gdy sam ujrzał się na koniu, a poza wsią zaczęło się ukazywać wojsko wielkie i trzech wojewodów przybiegło do niego po rozkazy.

Gaweł wyjechał (Гавел уехал), przez zdumiony lud się przerzynając (через изумлённый люд прокладывая себе путь; lud – народ, люд; przerzynać się —прорезываться; прорубаться, пробиваться, прокладывать себе путь), wśród okrzyków radosnych do swojego wojska (среди радостных возгласов до своего войска), rozkazując mu biec przeciwko Bimbasowi na obronę stolicy (приказывая ему бежать против = навстречу Бимбаса на защиту столицы)… Sam też z wojewodami puścił się w cwał (сам тоже с воеводами пустился вскачь; cwał – ускоренный галоп; puścić się w cwał – пуститься вскачь), zapomniawszy nawet o swoim kocie i psie (забыв даже о своём коте и псе); ale oni oba tuż za koniem biegli nieodstępnie (но они оба тут же за конём бежали неотступно).

Nim rozedniało (прежде чем рассвело; dzień), wojsko Gawłowe (войско Гавла), on i wojewodowie już byli pod murami stolicy Gwoździka (он и воеводы уже были под стенами столицы Гвоздика; mury – городские стены), który się był zamknął w niej i ludzi miał mało (который заперся в ней, и людей у него было мало), i już nie wiedział (и уже не знал), co począć (что делать; począć – книжн. начать, co począć? – что делать?).

Gaweł wyjechał, przez zdumiony lud się przerzynając, wśród okrzyków radosnych do swojego wojska, rozkazując mu biec przeciwko Bimbasowi na obronę stolicy… Sam też z wojewodami puścił się w cwał, zapomniawszy nawet o swoim kocie i psie; ale oni oba tuż za koniem biegli nieodstępnie.

Nim rozedniało, wojsko Gawłowe, on i wojewodowie już byli pod murami stolicy Gwoździka, który się był zamknął w niej i ludzi miał mało, i już nie wiedział, co począć.

Bimbas tymczasem zbliżał się (Бимбас тем временем приближался), zapewniony (заверенный), że nie znajdzie siły (что не найдёт силы), która by mu się opierać śmiała (которая бы ему сопротивляться смела), gdy Gaweł ze trzema wojewodami i wojskiem swym jak piorun spadł na niego (когда /вдруг/ Гавел с тремя воеводами и войском своим как гром обрушился на него; piorun – молния; гром; spaść упасть; обрушиться, напасть)!

Co się tam działo (что там происходило), opowiedzieć trudno (рассказать трудно); dosyć (достаточно /сказать/), że jak zajrzeć (что куда ни посмотри), pola pokryły się trupami (поля покрылись трупами), a sam Bimbas zaledwie z życiem uszedł (а сам Бимбас едва в живых остался; ujść z życiem – остаться в живых). Gaweł zaś po odniesieniu zwycięstwa pod murami stolicy króla Gwoździka położył się obozem (а Гавел, после того как одержал победу под стенами столицы короля Гвоздика, встал лагерем; odnieść zwycięstwo – одержать победу; leżeć obozem – стоять лагерем; leżeć – лежать; находиться, быть расположенным) i trzech swoich wojewodów wysłał w poselstwie z pozdrowieniem (и троих своих воевод отправил с поручением поклониться /королю/: «выслал в депутации с поклоном»; poselstwo – посольство, депутация; поручение; pozdrowienie – привет, приветствие; поклон), dopominając się królewny Marmuszki w małżeństwa (требуя королевну Мармушку в жёны: «в браки»; dopominać się kogoś, czegoś – требовать кого-л., чего-л.; małżeństwo – брак), wedle uroczyście danego na to słowa (согласно торжественно данному на это слову; wedle = według czegoś – согласно чему-л.).

Bimbas tymczasem zbliżał się, zapewniony, że nie znajdzie siły, która by mu się opierać śmiała, gdy Gaweł ze trzema wojewodami i wojskiem swym jak piorun spadł na niego!

Co się tam działo, opowiedzieć trudno; dosyć, że jak zajrzeć, pola pokryły się trupami, a sam Bimbas zaledwie z życiem uszedł. Gaweł zaś po odniesieniu zwycięstwa pod murami stolicy króla Gwoździka położył się obozem i trzech swoich wojewodów wysłał w poselstwie z pozdrowieniem, dopominając się królewny Marmuszki w małżeństwa, wedle uroczyście danego na to słowa.

Król Gwoździk (король Гвоздик), który z wieży na odniesione zwycięstwa patrzył wraz z królewną (который с башни на одержанные победы смотрел вместе с принцессой), natychmiast wyjechał na spotkanie przyszłego zięcia (сразу же выехал на встречу будущего зятя = с будущим зятем). Król był staruszek zgrzybiały (король был старичок дряхлый), maleńki (маленький), a koronę miał ciężką i wielką na łysej głowie (а корону имел = носил тяжёлую и большую на лысой голове), która mu ciągle aż na nos prawie opadała (которая ему постоянно почти до носа сползала: «опадала»), tak że ją podtrzymywać musiał (так что ему приходилось её поддерживать)…

Król Gwoździk, który z wieży na odniesione zwycięstwa patrzył wraz z królewną, natychmiast wyjechał na spotkanie przyszłego zięcia. Król był staruszek zgrzybiały, maleńki, a koronę miał ciężką i wielką na łysej głowie, która mu ciągle aż na nos prawie opadała, tak że ją podtrzymywać musiał…

Przywitał go Gaweł u namiotu swojego (приветствовал его Гавел у шатра своего; namiot – палатка, шатёр), uściskali się (они обнялись), przy czym Gwoździk koronę pod pachę wziął bez ceremonii i poprowadził go na zamek do córki (причём Гвоздик корону под мышку взял без церемоний и повёл его на = в замок к дочери). Tu wystrojona królewna Marmuszka czekała już na narzeczonego w szatach ze złotogłowiu (тут разодетая королевна Мармушка ждала уже жениха в нарядах из парчи; czekać na kogoś, coś – ждать кого-л., что-л.;szata – высок. одежда, наряд), a piękna tak (а красива /была/ так), że jak od słońca bił blask od niej (что как от солнца бил блеск её), ale minkę miała dumną (но личико у неё было гордое), na wybawcę spoglądała z góry (на спасителя смотрела с высока; z góry – сверху; patrzeć na kogoś z góry – смотреть на кого-л. свысока).

1 ... 31 32 33 34 35 36 37 38 39 ... 55
На этой странице вы можете бесплатно читать книгу Польские сказки - Максим Дзевенис бесплатно.
Похожие на Польские сказки - Максим Дзевенис книги

Оставить комментарий